Jesteś na stronie Okręgowego Inspektoratu Pracy w Kielcach

Przejdź na stronę Państwowej Inspekcji PracyJak zgłosić wypadek

Dodano: 26 czerwca 2023
3:45 minut
widok ogólny

Jest to pierwsza edycja tego cyklicznego wydarzenia, podczas którego młodzi związkowcy mogli uczestniczyć  w dyskusjach i warsztatach dotyczących spraw pracowniczych. Nie zabrakło także publicystów i ekspertów spoza struktur związkowych, którym bliskie są kwestie prawa pracy i dialogu społecznego. 
Forum Młodych NSZZ „Solidarność” zostało zorganizowane przez Krajowa Sekcję Młodych NSZZ „Solidarność” i Tygodnik „Solidarność”. Partnerem merytorycznym była Państwowa Inspekcja Pracy.
Forum Młodych NSZZ „Solidarność” to nowy punkt na corocznej mapie wydarzeń związkowych, które w perspektywie lat może urosnąć do rangi jednego z najważniejszych eventów całego związku. Przywracanie spraw pracowniczych do głównego nurtu debaty publicznej to wyjątkowo ważne ale i trudne zadanie. Redakcja „Tygodnika Solidarność” wraz z Krajową Sekcją Młodych podjęły się zadania, by o prawach pracowników mówić głośno i szeroko, szczególnie wśród młodych osób, które nie mają szans o tym posłuchać w szkolnych placówkach.
Drugi dzień Forum Młodych NSZZ „Solidarność” rozpoczął się od panelu pt. „Dialog społeczny. Tworzenie przyjaznego miejsca pracy”. Konrad Wernicki rozmawiał z Edytą Odyjas, przewodniczącą MOZ NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa i Prokuratury, oraz Mateuszem Szymańskim, szefem Działu Zagranicznego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
W kolejnym panelu dyskutowano nt. kultury bezpieczeństwa pracy, praw pracowniczych, świadomości młodych pracowników.  
W jakim miejscu jesteśmy w zakresie kultury bezpieczeństwa pracy w Polsce? W dyskusji udział wzięli Barbara Kaszycka z Państwowej Inspekcji Pracy, Okręgowego Inspektoratu Pracy w Kielcach, Agnieszka Lenartowicz-Łysik - doradca społeczny Prezydenta RP oraz Krzysztof Adamek – Społeczny Inspektor Pracy w ROCA Polska. Debatę prowadziła Barbara Michałowska z „Tygodnika Solidarność”.
Dyskusję rozpoczęła Agnieszka Lenartowicz-Łysik:
Poziom kultury i bezpieczeństwa pracy nawet się obniża. Musimy działać, bo widzimy pewien trend w malejącym doświadczeniu w bezpiecznym i higienicznym wykonywaniu pracy. To wynika między innymi z wieku, bo młodzi ludzie mają często słabą wiedzę techniczną i świadomość nt. BHP. To też kwestia krótkich ścieżek kariery. Osoby szybko awansują, zbyt szybko są obarczone dużą odpowiedzialnością. Problemem jest też kolesiostwo. “Koledzy” nie pilnują się nawzajem pod względem dotrzymywania standardów BHP - mówiła doradca społeczny Prezydenta RP.
O problemie niskiej świadomości o BHP wśród pracowników mówiła Barbara Kaszycka z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Kielcach:
Pytam się młodych pracowników, dlaczego nie używają kasków, rękawic ochronnych i innych zabezpieczeń. Przecież dostali to wszystko do użytku. Odpowiadają, że nie używają, bo patrzą na starszych pracowników i ich naśladują, by się nie wyróżniać. Bo oni też tych kasków nie noszą. Z kolei jeśli pracują za granicą, to już używają zabezpieczeń. Bo tam to jest pilnowane. Świadomość w BHP jest słaba i sposobem by to zmienić, może być łączenie wizerunku pracodawcy z dbałością o Bezpieczeństwo i Higienę Pracy. By wysokie standardy pracodawcy były jego wyróżnikiem na rynku - relacjonowała nadinspektor pracy.
Na uwagę zasługuje fakt, że najistotniejszym czynnikiem kształtującym kulturę BHP jest sam człowiek, gdyż to od niego zależy jak wykorzysta dostępne środki do zabezpieczenia środowiska pracy. Przedstawicielka OIP zwróciła również uwagę na znaczenie przepisów zakładowych oraz oceny ryzyka zawodowego na stanowisku pracy. Pokreśliła, że inspektor pracy to zawsze partner dla związkowców i społecznych inspektorów pracy.
Na ważne aspekty bezpieczeństwa pracy z perspektywy pracownika uwagę zwrócił Krzysztof Adamek, Społeczny Inspektor Pracy w ROCA:
Nowy pracownik, który przychodzi do pracy, na wstępie jest już zestresowany. Podpisuje masę papierów, których często nawet nie czyta. Często nie jest odpowiednio przeszkolony, od razu wchodzi w tryby pracownicze. A zdarza się, że gdy dochodzi do wypadku, np. kilka lat po tym jak podpisaliśmy umowę, to pracodawca pokazuje dokument, który wykazuje, że przecież pracownik zapoznał się z warunkami BHP i powinien dopilnować wszystkich czynności po swojej stronie. A przecież nikt z nas nie pamięta tych zapisów, pod którymi podpisywaliśmy się lata temu - powiedział młody lider związkowy.
Trzydniowe Forum było okazja  do zorganizowania interesującej debaty, która ma zainspirować młodych liderów związku. 

Zobacz magazyn Inspektor Pracy

Zobacz również

Szukaj

Logo PIP

Menu